Nie pozwolimy na lekceważenie i degradację kolei w Polsce!

Dziś wysłaliśmy do Ministerstwa Infrastruktury trzy odpowiedzi na otrzymane niedawno pisma w sprawie naszych petycji. Niestety, jak zwykle, spotykamy się z lekceważeniem i unikami zamiast realnego dialogu. Daliśmy ministerstwu mnóstwo czasu, próbowaliśmy różnych dróg, wykazaliśmy się cierpliwością i gotowością do rozmów – ale niestety wciąż widzimy tę samą postawę: ignorowanie kluczowych problemów, spychanie odpowiedzialności na innych i puste deklaracje o „przyszłych działaniach”, które w rzeczywistości nie prowadzą do żadnych zmian.

Po półtora roku od powstania nowego rządu udało się w końcu doprowadzić do posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury. Jednak jakichkolwiek istotnych konkluzji brak. Ministerstwo nie traktuje naszych postulatów poważnie – zamiast podejmować działania, odwołuje się do niejasnych przyszłych planów, podrzuca problemy innym instytucjom lub wręcz poucza nas o konkurencyjności i zasadach rynkowych. Tymczasem to właśnie my, związkowcy, jesteśmy dziś jedyną siłą, która realnie walczy o rozwój i ratowanie transportu publicznego w Polsce.

Dostaliśmy kolejną porcję odpowiedzi, które nijak się mają do rzeczywistości w ogóle, a co dopiero do wskazanych przez nas zagadnień. Usłyszeliśmy, że mamy być bardziej „konkurencyjni”, że „pomoc publiczna dla kolei nie jest możliwa”, a jednocześnie 90% dróg w Polsce jest darmowych dla przewoźników drogowych i remontowanych za pieniądze podatnika! Nie można mówić o uczciwej konkurencji, kiedy transport drogowy jest faworyzowany na każdym kroku, a kolej płaci jedne z najwyższych stawek dostępu do infrastruktury w Europie. Tymczasem przez polskie drogi przewozi się 2 miliardy ton towarów rocznie, a koleją jedynie nieco ponad 200 milionów – kiedyś tyle przewoziło samo PKP Cargo S.A.

To samo dotyczy bezpieczeństwa – Ministerstwo ma w rękach narzędzia umożliwiające natychmiastowe zmiany, ale zamiast realnych decyzji dostajemy kolejne porcje frazesu. Kwestia Ustawy o czasie pracy maszynistów? Odpowiedź: „to sprawa Państwowej Inspekcji Pracy”. Dramatyczna sytuacja Polregio S.A., gdzie o deficytach inwestycyjnych i taborowych od lat alarmujemy? „Zobaczymy, może coś się uda zrobić w przyszłości.” Tak wygląda podejście rządzących do dialogu społecznego i do niezwykle poważnych problemów, które staramy się właśnie w ramach dialogu z Ministerstwem podnieść.

Nie pomaga ani rzeczowe przedstawianie argumentów, ani petycje, ani zespoły trójstronne, ani demonstracje. Jeśli sytuacja się nie zmieni i ministerstwo nadal będzie ignorować nasze postulaty i zbywać ogólnikami, będziemy zmuszeni do eskalacji protestu. Nie pozwolimy na dalszą degradację kolei, lekceważenie kwestii bezpieczeństwa i niszczenie tego, co jeszcze z polskiego transportu publicznego zostało.

Zachęcamy do zapoznania się z treścią naszych odpowiedzi – pokazują one dokładnie, z jaką skalą zaniechań mamy dziś do czynienia.

Leszek Miętek

Prezydent ZZM

Odp na odp. z MI dot. konkurencji

Odp. na odp. dot. bezpieczeństwa

Odp na odp w sprawie taboru