Debata z Kurierem – pierwsze wnioski z użytkowania symulatorów

Minął pierwszy miesiąc obowiązkowego szkolenia maszynistów kolejowych na symulatorach. Przedstawiciele producentów, użytkowników, maszynistów i UTK spotkali się aby wymienić się uwagami. Obowiązek szkoleń wynika z rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie świadectwa maszynisty.

O doświadczeniach w przygotowaniu programu szkoleń celem optymalnego wykorzystania czasu na szkolenie, planach zakupowych by rozszerzyć bazę dostępnych centrów szkoleń wypowiadali się m.in. Mariusz Malinoś, Instruktor Centrali z Biura Zarządzania Zasobami Ludzkimi – Ośrodka Szkoleń Zawodowych w PKP Intercity, Bartosz Dziwak, naczelnik Ośrodka Szkolenia w KD, Andrzej Chańko, dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału PR oraz Zbigniew Prus Dyrektor Biura Kierowania Przewozami w PKP CARGO S.A.

Bezpośrednio o doświadczeniach użytkowania symulatora na podstawie własnych obserwacji opowiadał Prezydent Leszek Miętek, który w zeszłym tygodniu wraz z przedstawicielami PKP CARGO S.A. miał także okazję obserwować w akcji członka ZZM Marcina Derezińskiego (na zdjęciu)

Prezydent zasugerował również na przyszłość zastosowanie symulatorów w celu badania pracy maszynistów w sytuacjach, w których nie powinni znaleźć się na co dzień a jakże istotnych dla organizacji pracy, jej czasu i ewentualnych regulacji (praca w sytuacji przemęczenia). Takie doświadczenia są istotne zarówno dla rozwoju medycyny pracy jak i pracodawców a szkoleni maszyniści bez zbędnego stresu mogą zapoznać się z praca w warunkach ekstremalnych.

Dyskusji przewoźników kolejowych oraz właścicieli centrów szkoleniowych przysłuchiwał się Piotr Combik, zastępca dyrektora departamentu personelu i przepisów w Urzędzie Transportu Kolejowego, który odniósł się do omawianych pomysłów.

Debata była cenną okazją do wymiany zdań, doświadczeń także dla oferujących szkolenia m.in. największego podmiotu szkolącego maszynistów na symulatorach CS Natura Tour reprezentowanym przez Jacka Kosińskiego, członka zarządu spółki. Uwagi zanotowali również producenci oprogramowania i symulatorów.