Związki zawodowe działające w Polregio, w tym oczywiście ZZM, podjęły interwencję na najwyższych szczeblach w celu umożliwienia spółce inwestycji taborowych. Stawka jest wysoka.
Dziewięć organizacji związkowych działających w spółce w piśmie z 5 marca do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka wyraziło stanowczy sprzeciw wobec zapisów projektu Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (w skrócie KPO) w zakresie komponentu dotyczącego pasażerskiego taboru kolejowego. Uważają, że zapisy w obecnym stanie dyskryminują największego polskiego przewoźnika, czyli spółkę Polregio, gdyż do roli beneficjenta wsparcia inwestycji taborowych z KPO predestynuje tylko spółka PKP Intercity.
Jak twierdzą sygnatariusze, tak sformułowane zapisy mogą zaważyć negatywnie nie tylko na przyszłości Polregio, ale również kolejowych przewozów pasażerskich w wielu regionach oraz zatrudnieniu tysięcy kolejarzy. Z ramienia ZZM pismo podpisał przewodniczący Sektora Przewozów Pasażerskich Bogdan Jańczak.