Po raz drugi w historii areną Centralnych Obchodów Europejskiego Dnia Maszynisty Kolejowego było piękne, nadmorskie Mielno. Wzorem ostatnich lat maszyniści świętowali wraz z małżonkami. Dopisali zaproszeni goście – przedstawiciele władz państwowych i lokalnych oraz kierownictwo kolejowych spółek.
Obchody rozpoczęły się tradycyjnym przemarszem pochodu z ponad 20 pocztami sztandarowymi organizacji związkowych na czele oraz przybyłymi na to najważniejsze dla maszynistów święto gośćmi.
Polowa msza w intencji maszynistów to kolejny, tradycyjny punkt programu. W tym roku odbyła się w Kościele Przemienienia Pańskiego w Mielnie. Po mszy, pochód prowadzony przez orkiestrę przemaszerował do miejscowej Hali Sportowej, gdzie obyła się akademia, podczas której przedstawiciele rządu oraz członkowie Prezydium ZZM wręczyli okolicznościowe medale.
– Polska kolej wymaga naprawy i ta naprawa trwa. Wszystkie te działania mają przełożyć się na bezpieczeństwo. Zajmujemy się też pracą nad uregulowaniem czasu pracy maszynistów, ponieważ to właśnie oni pełnią szczególną, bardzo odpowiedzialną rolę w transporcie kolejowym – powiedział Andrzej Bittel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Temat bezpieczeństwa, czasu oraz szacunku dla pracy maszynisty stanowił trzon przemówienie Prezydenta ZZM Leszka Miętka, który wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie dyskusje i prace nad regulacjami zakończą się a maszyniści spokojniej będą do pracy szli i z niej wracali do swoich żyjących godnie rodzin.
Pochód ulicami Mielna
Msza w intencji maszynistów
Minuta ciszy dla tych, którzy odeszli na wieczną służbę
Odznaczeni i odznaczający